Kosiniak-Kamysz rzucił wyzwanie premierowi Morawieckiemu. Ten odpowiedział
– W ostatnich dniach wiele mówi się o walce z hejtem, z językiem nienawiści. Myślę, że nic się nie zmieni, jeśli nie zaczniemy od siebie. Chciałbym tobie zaproponować prostą akcję – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. By wziąć w niej udział wystarczy wykonać trzy kroki, które dokładnie opisuje przewodniczący PSL-u. – Po pierwsze: wskaż trzy osoby, którym chcesz przekazać znak pokoju. Po drugie: uściśnij im dłoń, a zdjęcia wrzuć do internetu z hashtagiem #ZnakPokoju. Po trzecie i ostatnie: każdy kogo przekonasz, niech wskaże kolejne trzy osoby – poinformował na Twitterze.
„Wydawało mi się to niemożliwe”
W ramach akcji przewodniczący PSL-u wskazał premiera Mateusza Morawieckiego, redaktora Roberta Mazurka i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Wszyscy trzej podjęli „wyzwanie”, czego dowodem są zdjęcia zamieszczone na Twitterze. „Szczerze? Po kampanii samorządowej wydawało mi się to niemożliwe. Wiecie, jak było. Od czegoś trzeba zacząć, a zaczyna się od siebie, od prostych gestów. #ZnakPokoju z Mateuszem Morawieckim. Panie Premierze, teraz kolej na Pana” – napisał Kosiniak-Kamysz pod zdjęciem z szefem rządu.
Lider PSL-u opublikował także zdjęcia z Robertem Mazurkiem i Rafałem Trzaskowskim. „Punktuje bezlitośnie, wali ironią i sarkazmem na prawo i lewo, aż zęby bolą. Po każdym programie pytają mnie, po co tam chodzę? Chodzę bo warto rozmawiać, nawet jak to nie są najłatwiejsze rozmowy” – napisał pod pierwszym z nich.